Zaśmiecone uliczki
Zaśmiecone uliczki
W slumsach uliczki są wszędzie, jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało. Przebiegają między nierówno postawionymi domami niczym olbrzymi wąż, zakręcając i przecinając się w zupełnie niespodziewanych momentach. Z uwagi na ich nieregularne kształty widoczność jest tu zdecydowanie ograniczona, stąd też slumsy stały się ulubionym miejscem przestępców, którzy chcieli zgubić pościg.
Drogi tej dzielnicy można określić wieloma przymiotnikami, ale na pewno nie jest możliwym powiedzenie, że są czyste i zadbane. Pod nogami walają się różnego rodzaju śmieci, gdzieniegdzie trzeba też uważać, by nie wdepnąć przypadkiem w jakieś wylane na ulicę fekalia, choć ostatnio rezygnuje się z zanieczyszczania miasta w ten sposób. Pod karą grzywny, której biedota i tak nie będzie w stanie zapłacić, raczej nie z uwagi na chęć zachowania czystości.
Slumsy znajdują się na uboczu Avadoru, oddzielone od całej reszty takim samym murem, jaki zbudowano pomiędzy pozostałymi dzielnicami, ale wejścia nie pilnuje żadna straż. Można tu wchodzić i stąd wychodzić kiedy ma się ochotę, głównie dlatego, że władza średnio przejmuje się losami najniższej warstwy społecznej. Nikomu nie przeszkadza, że od czasu do czasu ktoś tu zostanie zabity czy zjedzony, a dla miasta nawet i lepiej, bo dzięki temu zmniejszy się odsetek żebraków.
Drogi tej dzielnicy można określić wieloma przymiotnikami, ale na pewno nie jest możliwym powiedzenie, że są czyste i zadbane. Pod nogami walają się różnego rodzaju śmieci, gdzieniegdzie trzeba też uważać, by nie wdepnąć przypadkiem w jakieś wylane na ulicę fekalia, choć ostatnio rezygnuje się z zanieczyszczania miasta w ten sposób. Pod karą grzywny, której biedota i tak nie będzie w stanie zapłacić, raczej nie z uwagi na chęć zachowania czystości.
Slumsy znajdują się na uboczu Avadoru, oddzielone od całej reszty takim samym murem, jaki zbudowano pomiędzy pozostałymi dzielnicami, ale wejścia nie pilnuje żadna straż. Można tu wchodzić i stąd wychodzić kiedy ma się ochotę, głównie dlatego, że władza średnio przejmuje się losami najniższej warstwy społecznej. Nikomu nie przeszkadza, że od czasu do czasu ktoś tu zostanie zabity czy zjedzony, a dla miasta nawet i lepiej, bo dzięki temu zmniejszy się odsetek żebraków.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach